Dzisiaj na łowisku było około 12 osób. Padły 3 komplety (po 3 sztuki) i pojedyncze rybki. Większość została złowiona na mormyszkę z białym robakiem. Było także trochę spadów pod samym lodem. Niektóre ryby mają ponad 1,5 kg - uwaga na grubość żyłki! Blaszka była całkowicie nieskuteczna.
Zniecierpliwiony brakiem brań poszedłem pod brzeg, aby połowić okonie. To był dobry pomysł. Okonie brały z przerwami, ale i tak połowiłem. Wytrwali, którzy łowili na środku, doczekali się na brania, ale dopiero około 15:00.
Lód ma grubość 14 cm i jest mocny.
Linki do kilku zdjęć z tego dnia znajdują się po prawej stronie. ===>
Jak na tyle wędkujących to pstrągi żerowały słabo ale ja akurat nie narzekam, miałem trochę szczęścia :) Pogoda dopisała a ja zrelaksowałem się po ciężkim tygodniu Nadchodzą mrozy więc lód jeszcze się pogrubi. Do zobaczenia na lodzie!
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy można używać na łowisku pierzchni zamiast świdra i czy w sobotę i niedziele licencje można wykupić na miejscu ?
OdpowiedzUsuńTak, można używać pierzchni. Na łowisku jest też świder do porzyczenia. A co do licencji w weekendy, to to na miejscu napewno będzie strażnik (Dominik tel.0-531 555 902), który wyda licencję.
OdpowiedzUsuńŻyczę udanych połowów ! :)