Panom z łódki należy pogratulować, ja z brzegu niestety bez efektów i to drugą niedzielę pod rząd.
ja od września jestem na zero:-( w zeszłym roku październik/listopada praktycznie co tydzień wracałem z kompletem a w tym roku nic chociaż zarybienia były:-(( pstrągi z Cholerzyna oglądam tylko na zdjęciach:-(
nie wiem jak panowie na spining ja na muszkę praktycznie bez rybki nie wracałem !
Panom z łódki należy pogratulować, ja z brzegu niestety bez efektów i to drugą niedzielę pod rząd.
OdpowiedzUsuńja od września jestem na zero:-( w zeszłym roku październik/listopada praktycznie co tydzień wracałem z kompletem a w tym roku nic chociaż zarybienia były:-(( pstrągi z Cholerzyna oglądam tylko na zdjęciach:-(
OdpowiedzUsuńnie wiem jak panowie na spining ja na muszkę praktycznie bez rybki nie wracałem !
OdpowiedzUsuń