Łowisko pstrągowe Cholerzyn z dniem 18.02.2013 roku zawiesza swoją działalność.
Powodem niepodpisania umowy na 2013 z Zakładem Wydobywczym Kruszywa jest brak dojazdu na łowisko, roboty ziemne na szeroką skalę (przyjmowanie ziemi i gruzu z budów krakowskich w ilości kilkudziesięciu wywrotek dziennie) oraz brak brzegu, które umożliwiałoby komfortowe łowienie. Otoczenie łowiska przypomina wielki plac budowy - brzeg usypany jest ze świeżej, nieutwardzonej ziemi co stanowi zagrożenie dla łowiących.
Może kolejny rok przyniesie ze sobą jakieś pozytywne zmiany...
Informacja od Prezesa Wiesława Stańdy
a co z osobami które opłacili licencje?
OdpowiedzUsuńczy to oznacza zamknięcie pełne czy wyłączenie na jakiś czas?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńo shit to się wqr. pozostaje łapanie na dzikusa bez zarybienia? a miałem przygotowane 600 na lic.
OdpowiedzUsuńma ktoś jakieś zdjęcia lowiska?
OdpowiedzUsuńmoże na siłę dałoby się coś połowić :)
czy jest jakaś alternatywa dla cholerzyna?
Dolina Będkowska
OdpowiedzUsuńŁowisko 3K - spinning
Zabierzów Bocheński
niestety ale po roku braku kontroli nad Cholerzynem znikną z niego wszystkie ryby..
a co z rybkami ?? macie pozwolenie na odłowy siecią, czy moze akwen będzie przekłusowany przez miejscowych i nawet ponowne otwarcie za rok nie będzie miało sensu.
OdpowiedzUsuńnie ma juz zupełnie opcji na łowienie na jeziorku w tym roku?
OdpowiedzUsuńczy łowisko zawieszając swoją działalność będzie chociaż "chronione" przez pracowników ochrony kopalni przed kłusownikami? Przecież tam jest jeszcze kilkaset pstrągów jeśli nie więcej?? na łowisku co chwila można było natknąć się na "samołapki" a teraz to już w ogóle będzie eldorado dla robaczkarzy...czy zatem łowisko będzie zamknięte dla wszystkich czy teraz raczej będzie panowała na nim samowola dla wszystkich którzy chcą sobie przyjechać i "odłowić" parę kilo pstrąga na różne sposoby (kukurydza, robak). Nie szkoda tych rybek? przecież były zakupowane m. in ze składek rocznych i dziennych wędkarzy którzy przyjeżdżali tam niejeden rok a teraz wszystko zostanie wybite co do jednej rybki...
OdpowiedzUsuńbył ktoś na miejscu ostatnio? jak to wygląda?
OdpowiedzUsuńZastpuja wszystko ryby się duszą Kto to do cholery nadzoruje ???? My tu przyjeżdżamy z kol.się opalać ale amatorów rybaków nie brakuje sterty śmieci zostawiają SKANDAL
Usuńjak może być brak dojazdu skoro ciężarówki po kruszywo jakoś dojeżdżają? nieraz widziałem też samochody podjeżdżające od drugiej strony czyli od tyłu kopalni tam gdzie jest mniejszy zbiornik. To że jedna strona jest całkowicie rozkopana nic nie znaczy, wcześniej były tam tylko krzaki i też się dało łapać...przecież można łapć przy budzie, od strony "słupów", przy taśmie i jest kilka miejsc od strony drogi...
OdpowiedzUsuńmiejsc jest sporo do łapania. ciekaw jestem o co poszło faktycznie. mam w planie wybrac się do Cholerzyna gdy pusci lód. Domniemam że jezioro padnie łupem wszelkiej maści kłusoli.
OdpowiedzUsuńJeśli to teren kopalni to teoretycznie będzie zakaz łowienia. Jednak wątpie, żeby kopalni zależało na pilnowaniu zbiornika, więc pewnie wyłowią wszystko na robaczka :/
OdpowiedzUsuńprzecież sami "ochroniarze" z kopalni to najwięksi kłusole!!!
OdpowiedzUsuńod strony kopalni zawsze było najwięcej samołapek. sam chętnie zarzucilbym tam na robaka :)
OdpowiedzUsuńa ja jestem zdania że trzeba jakoś "ratować" to łowisko!!!
OdpowiedzUsuńjakies nowości w kwestii łowiska?
OdpowiedzUsuńNic nowego. Wszystkie płatność już są zawieszone (ochrona, wywóz śmieci). W tym roku Cholerzyn na pewno nie odżyje.
Usuńto pozostaje łapanie " na dziko" bo pstrąga tam na pewno nie brakuje...
OdpowiedzUsuńtak też mam zamiar czynić, wiekla jednak szkoda...
OdpowiedzUsuńCzy doczekamy się jakiegoś wyjaśnienia?
OdpowiedzUsuńobawiam się że nie... może w weekend podjadę na miejsce looknąć na sytuację..
OdpowiedzUsuńCała sytuacja jest opisana w treści postu, no ale postaram się to jeszcze rozwinąć. Do łowiska nie da się normalnie dojechać. W odległości 15 metrów od łowiącego przejeżdża ciężarówka raz na niecałe 10 minut. Dobrego brzegu do łowienia w lecie już praktycznie nie ma. Cały lewy brzeg (od budy) jest stopniowo przysypywany świeżą ziemią, na prawym brzegu może 3 miejsca do rzutów by się znalazły. Dzierżawa jest bardzo, BARDZO wysoka, a do tego dochodzą takie opłaty jak: wywóz śmieci, ochrona i około 1 tona ryb rocznie! Przez te niedogodne warunki dniówek na pewno więcej by nie było, więc łowisko ponosiłoby wyłącznie straty.
OdpowiedzUsuńa nie można się dogadać z kopalnią żeby można było łapać od strony "górki z pisakiem" i "taśmociągu"? Przecież i tak każdy tam łapał...
OdpowiedzUsuń"Dziś przedstawiciele naszego Stowarzyszenia podpisali długoterminową umowę z właścicielem terenu na wynajem dwóch zbiorników w Cholerzynie, powierzchnia stawów to 2,85 ha i 11,46 ha lustra wody i będą one dostępne według klucza: zezwolenie na obydwa stawy - 250 zł., dla posiadaczy zezwoleń na wody wielickie lub Wieniec - 125 zł. na obydwa stawy dla posiadaczy zezwoleń wielickich lub Wieniec mały staw w Cholerzynie będzie dodatkowym bonusem."
OdpowiedzUsuńczy autor powyższego postu mógłby jaśniej?
OdpowiedzUsuńwedkarstwo-malopolska.pl
OdpowiedzUsuń28 lutego 2013 MZW (małopolski związek wędkarski) podpisał DŁUGOTERMINOWĄ umowę.
szkoda że nikt tego wprost nie powiedział ...
250zl za oba stawy, jeżeli będą zarybiać to wygląda na to że może być ciekawie.
OdpowiedzUsuńjakoś się dało, a Jeleński chciał kasę golić, niewiele zarybiać i mało płacić za dzierżawę,
OdpowiedzUsuńPO CO TE ŚCIEMY ?? że brzeg zakopane, brak miejsca do łowienia , jakoś MZW będzie miał miejsca do łowienia i tańsze zezwolenia roczne
W końcu ta komercha dla elity krk muchy została rozbita, brawo MZW !!!
pytanie czy będą zarybiać i jakie zasady będą obowiązywać, bez względu na wszystko chyba zostanie mi 350zl. :)
OdpowiedzUsuńMoże będzie lepiej :)
OdpowiedzUsuńŁowisko nic nie wiedziało o przejęciu stawów przez MZW... :/
Czyżby ktoś pod kimś dołki kopał hmmm
OdpowiedzUsuńWIEM OD PREZESA MZW ŻE BĘDZIE REKULTYWACJA ZIEMI A TAM GDZIE SYPIĄ ZIEMIE BĘDZIE PARKING BĘDĄ ZARYBIAĆ JAK LODY ZEJDĄ I MAJĄ BYĆ NIESPODZIANKI W POSTACI TĘCZAKÓW I PALIA 1-2 KG PLUS NORMALNY 0,5KG MOŻNA ZADZWONIĆ ZAPYTAĆ
OdpowiedzUsuńa wie ktoś czy będą "dniówki" czy zezwolenie trzeba wykupić na cały rok z góry? no i czy w kwocie 250 zł rocznie jest przewidziany jakiś limit ryb czy trzeba będzie płacić od rodzaju i wagi?
OdpowiedzUsuńMa być 30 ryb w limicie 2szt dziennie dniówki 20 zł 2 ryby
OdpowiedzUsuńszkoda! nawet jeżeli to przejął MZW. Było świetne miejsce na tęczaka spiningiem i to z jednodniowymi opłatami. Zawsze wracałem z rybą. Nigdzie takiego nie ma w Krakowie i okolicy. Jedynie dolina będkowska ale tam raczej na muchę.
OdpowiedzUsuńMusze kupić zezwolenie w MZW nie trzeba płacić składki członkowskiej w PZW
OdpowiedzUsuńInformacja o najbliższych zarybieniach
OdpowiedzUsuńW związku z nadchodzącą wiosną postanowiliśmy zamówić ryby, które zasilą nasze łowiska według porządku:
marzec - jak tylko zejdą lody Pstrąg Tęczowy 300 kg. o wadze 0,5 kg oraz 200 kg. o wadze 1,0 do 1,3 kg. ryba ta zasili zbiorniki Wieniec, Brzegi i Cholerzyn duży staw.
[...]
http://wedkarstwo-malopolska.pl/
Chciałem podkreślić, że moja strona jest poświęcona Łowisku Cholerzyn, które obecnie nie istnieje. Ten komentarz zalicza się już do grupy reklam (spamu). Wiadomości takiego typu proszę zamieszczać na Waszej stronie lub na tej po uprzednim ustaleniu tego ze mną. Jako, że nie będę już wrzucał niczego nowego o Łowisku Cholerzyn to rozważam zamknięcie strony lub zmianę jej charakteru... ;)
Usuńłowisko dzięki kretyńskiej polityce MZW przestało istnieć zupełnie..
OdpowiedzUsuńTrudno się nie zgodzić...
UsuńWatpie by MZW dalej trzymalo to lowisko, zupelnie ich przeroslo
OdpowiedzUsuńJak wygląda sprawa od tego roku?
OdpowiedzUsuńBez zmian. Cały czas MZW zarządza łowiskiem (czyt. nic nie robi). Planują zarybić go szczupakiem. Ogólnie to jest masakra. Każdy kto opowiadał o łowieniu w ostatnim czasie na Cholerzynie używał najczęściej dość niecenzuralnych słów.
UsuńMZW zrezygnowało z Cholerz.
OdpowiedzUsuńwitam, łowisko jest teraz dostępne dla wędkarzy po opłaceniu karty, jak wygląda rybostan?
OdpowiedzUsuńNa tę chwilę, czyli po zrezygnowaniu MZW, to prawdopodobnie w ogóle rybostan nie wygląda ;) MZW: zero zarybień (warto zobaczyć na ich stronę), zero pilnowania łowiska, każdy wyławiał przez te parę lat co chciał i kiedy chciał...
UsuńSzkoda, wielka szkoda. Bardzo dużo czasu tu spędzałem, ale teraz mam już inne miejsca. Kupiłem sobie nawet łódkę, też nowa kamizelka asekuracyjna bardzo dobrze się sprawdza.
OdpowiedzUsuń